Menu

PROPOZYCJE WARSZTATÓW


Warsztaty, które organizuje Pracownia Ikonograficzna dostosowane są do osób początkujących, które chciałyby dopiero zacząć pisać ikony oraz do osób zaawansowanych, które pragną doskonalić swoje umiejętności - warsztaty pozłotnicze, warsztaty tematyczne, plenery. POZNAJ TERMINY

piątek, 5 września 2014

Proces powstania ikony - Matka Boża Niewyczerpany Kielich


W tym poście przedstawię proces pisania ikony Matka Boża Niewyczerpany Kielich
Podobny post zrealizowałam pod nazwą Proces powstawania ikony św. Brygidy. Teraz będzie trochę obszerniej z elementami pozłotnictwa na pulment.








Przygotowałam dobrej jakości, kolorowy wydruk wybranej do malowania ikony w skali 1:1



















Na kalce kreślarskiej wykonałam ołówkiem podlinnik. Kalkę z wydrukiem należy skleić aby w trakcie rysowania nic się nie przesunęło.












Przygotowałam deskę z lewkasem o wym. 27 x 37,5 cm Jak przygotować deskę z lewkasem, czyli gruntem klejowo kredowym pokazuję w poście Jak powstaje podobrazie do ikony.









Za pomocą trasera z ołówkiem wyznaczam po bokach linię odznaczającą powierzchnię do malowania i zakonserwowania.









Tak wyglądają linie po bokach deski. Teraz można, za pomocą taśmy klejącej papierowej zabezpieczyć górną powierzchnię boków aby olej do konserwacji nie dostał się w miejsca przeznaczone do malowania.





Odwrócona deska z zabezpieczonym,  folią bąbelkową, lewkasem pokrywana jest olejem z dodatkiem wosku.












Po zabezpieczeniu deski można zamocować zawieszkę. W tym przypadku to łańcuszek metalowy przykręcony na końcach wkrętami.








Odrysowałam za pomocą linijki i ołówka pole ikony, czyli ramy. W tym przypadku szerokość wynosi 2 cm 












Podlinnik wykonany na kalce odwracam na lewą stronę i wszystkie kontury posypuję ciemnym pigmentem, który następnie lekko wcieram w kalkę.












Teraz podlinnik przykładam do deski napigmentowaną stroną, tak aby wszystko pasowało do odrysowanej ramki. Podlinnik należy przykleić delikatnie do deski.














Za pomocą długopisu odrysowuję wszystkie kontury zaznaczone na podlinniku. Na desce powinien pojawić się delikatny rysunek wzoru.










 

Tak wygląda już cały rysunek ikony. Trzeba uważać aby nie zetrzeć pigmentu.















Przy pomocy rylca wykonuję oznamionowanie deski, czyli delikatnie graweruję wszystkie przeniesione linie wzoru ikony.











Tak wygląda deska z wygrawerowanym wzorem.









Teraz kolej na wyznaczenie nimbów. Używam do tego własnoręcznie wykonanego cyrkla / trasera Nimb musi znajdować się centralnie za głową.











Ten wzór wymagał podwójnej otoczki nimbu.










Drugi, mniejszy nimb graweruję tak samo.
Po cyrklu pozostały dziurki w obrębie twarzy, aby je usunąć pokryłam je odrobiną gruntu.
Grunt, po wyschnięciu, należy usunąć delikatnie przecierając powierzchnię papierem ściernym.
Gotowy do pulmentowania obszar nimbu Matki Bożej.
Kładę pierwszą warstwę pulmentu, czyli roztworu glinki bolusowej i kleju króliczego w miejsca przeznaczone do złocenia.
Tak wygląda deska po szóstej, ostatniej warstwie pulmentu.
Szczegół - nimb z koroną.
Po wyschnięciu pulmentu wiszuję specjalnym pędzlem zw. wisz boszem całą powierzchnię pulmentu.
Następnie za pomocą wódki 40% przyklejam złoto 23 3/4 karata na pulment.
Deska z wyzłoconymi nimbami i polem ikony.
Tak wygląda deska wyczyszczona z resztek złota. Czyszczenie wykonuję nożykiem do papieru i sztyftem z włókna szklanego.
Szczegół - nimb ze złoceniem na poler i mat. 
Miejsca, które się świecą na złocie wygładziłam agatem.










Wgłębienia wykonane są za pomocą puncyny o okrągłej główce, lekko wybijanej młotkiem.











Wykonany sankir, czyli podmalówka partii cielesnych oraz tło ikony. Sankir wykonuję z trzech podstawowych pigmentów - ugru złotego, umbry zielonej i sieny palonej - od ich proporcji zależy kolor sankiru.













Pierwsze rozjaśnienia twarzy i dłoni wykonuję ugrem złotym. Położona podmalówka pod maforion Maryi - użyty pigment kaput mortum.
Do wykonania farby potrzebne jest medium, które należy wykonać z żółtka jaja kurzego oraz wina białego wytrawnego.













Dokończenie rozjaśnień twarzy i dłoni oraz położenie wszystkich podmalówek.
















Szczegół partii cielesnych.












Rozjaśnienia szat Maryi.

















Wykonanie złotych asystek na szacie Jezusa i Maryi. Do ich wykonania użyłam złota mineralnego z odrobiną ciemnej żółcieni i bieli tytanowej.















Skończona ikona - namalowane napisy oraz pole ikony wykończone farbą akrylową. Na koniec można zawerniksować ikonę samym medium - będzie to delikatne zabezpieczenie a także wyrównanie partii matowych i błyszczących.

Po ok. 3 miesiącach można ikonę zawerniksować np. olejem twardoschnącym. Tu podaję moją metodę kładzenia werniksu Werniksowanie ikony olejem twardoschnącym

4 komentarze :

  1. Niezwykła jest Pani ikona.Czy mogłabym dowiedzieć się gdzie Pani znalazła reprodukcję dobrej jakości od której zrobiła Pani podlinnik? Bardzo chciałabym napisać tę ikonę dla uzależnionej bliskiej osoby. Żadna ikona przedstawiająca tę Bogurodzicę, którą Pani napisała (tak samo oryginał z którego Pani czerpała) nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Ma niezwykłe piękno i głębię, nie ma w niej efekciarstwa lecz czysty spokój i piękno

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe słowa - proszę do mnie napisać na pracowniaikonograficznaplock@gmail.com a wyślę Pani ten wzór:-)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń